Bractwo Rycerskie Ziemi Kujawskiej
Forum Grupy
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Bractwo Rycerskie Ziemi Kujawskiej Strona Główna
->
Stroje
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Rozmowy Brackie
----------------
Karczma
Kuchnia
Stroje
Taniec i Muzyka
Łucznictwo
Rzemiosło
Gry i Zabawy
Walka
Kalendarium
----------------
Kalendarium 2013
Kalendarium 2012
Kalendarium 2011
Kalendarium 2010
Kalendarium 2009
Kalendarium 2008
Kalendarium 2007
Kalendarium 2006
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Alixana
Wysłany: Nie 10:31, 31 Sty 2010
Temat postu:
Ok, dziękuję za informację
w przyszłym tygodniu biorę się do pracy
Gość
Wysłany: Sob 20:26, 30 Sty 2010
Temat postu:
...
Alixana
Wysłany: Czw 10:22, 28 Sty 2010
Temat postu:
Odszukałam kolejną metodę robienia falbanek, tym razem na harmonijkę... link do pdfa o kruselerach (
http://www.middelaldercentret.dk/pdf/workpaper2web.pdf
). Do tego zauwazyłam że w niektórych wydaniach kruseler jest dośc dobrze opinającym głowę czepcem, a w innych luźną chustą wiszącą na ramionach... cóż, kolejne wątpliwości
Gość
Wysłany: Śro 22:40, 27 Sty 2010
Temat postu:
...
CiociaIga
Wysłany: Wto 19:17, 26 Sty 2010
Temat postu:
Jak robimy falbanki to nie wiem, ja zrobię (jeśli zrobię) na wyczucie. Materiał - płótno lniane lub bawełniane. Czyli jak normalna chusta z tym, że im materiał cieńszy i delikatniejszy, tym bardziej eleganckie jest nakrycie. Ja mam chustę niby lnianą, ale cieniutką, prześwitująca.
Alixana
Wysłany: Wto 13:14, 26 Sty 2010
Temat postu:
Na ostatnim treningu wypłynął temat dworskich nakryć głowy, najbardziej z możliwych odpoawiada mi kruseler; wyszukałam kilka obrazków
http://www.diebehueterin.de/bilder/smittelalter/kruseler.html
pytanie jest następujące: jak robimy falbanki? metodą zakładek, jak w plisowanych spódniczkach, czy raczej przeszywając fastrygą i ściągając jak firankę? i z jakiego materiału wykonać można takie nakrycie głowy? skoro ma być dworskie to już chyba nie zwyky len?
będę wdzięczna za odpowiedzi
Dzwonek3h
Wysłany: Śro 15:42, 12 Kwi 2006
Temat postu:
Plecienie warkoczy to czasochłonna czynność i wymaga asysty ale myslę ze jest to dobre rozwiązanie na lato bo nie trzeba bedzie nosić "pieluchy" na głowie. Trzeba bedzie tylko zabrac ze sobe wydruki.
kasztan
Wysłany: Sob 15:16, 08 Kwi 2006
Temat postu:
nawet kasztan jest reformowalny hehe
oto co mozecie zrobic z włosami jesli zrezygnujecie z nakryć głowy....
http://www.dreamweaverbraiding.com/Braiding_Tips.htm
http://www.virtue.to/articles/braiding.html
http://www.costumegallery.com/part1.htm
Uksz
Wysłany: Sob 12:02, 08 Kwi 2006
Temat postu:
odbiegajac od kontrowersyjnych tematow podaje strone Bagrita mowiaca o nakryciahc glowy wlasnie ..
http://www.bagrit.pl/artykuly/artykuly.php?art=art_11&lg=pl&str=5
Joanna
Wysłany: Śro 20:03, 29 Mar 2006
Temat postu:
Witam
Uksz to jest ewidentna dyskryminacja! Jestem cięta na takie tematy...
Nakrycia głowy jak dla mnie służą ochronie przed skwarem (Grunw '06) i ozdobie.
No ale żeby być historycznym - kobietom zamężnym nie wypadało odkrywać włosów, panny mogły sobie na to pozwolić, często przecież nosiły ozdobne wstążki czy metalowe opaski bez lnianej/jedwabnej husty.
Nakrycia głowy zależą też od statusu i okresu historycznego - w XIII/XIVw np bardzo popularne były właśnie metalowe opaski i inne "nakrycia" tak naprawdę ukazujące długie trefione pukle:).
www.bagrit.pl
Na stronie Bagrita jest artykuł na temat właśnie nakryć głowy przez wieki
, skrótowo co prawda ale daje ogólne pojęcie
.
pozdrówka
Uksz
Wysłany: Nie 22:37, 26 Mar 2006
Temat postu:
Natrafilem ostatnio na zapewne przyczyne tego, kobieta MUSIALA nosic nakrycie glowy..zeby nei bylo natrafilem an niego kartkujac biblie, wiec jest to fragment z pierwszego listu do Koryntian rozdzial 11 gdyby ktos chcial sprawdzac...
Cytat:
Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg. 4 Każdy mężczyzna, modląc się lub prorokując z nakrytą głową, hańbi swoją głowę. 5 Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona. 6 Jeżeli więc jakaś kobieta nie nakrywa głowy, niechże ostrzyże swe włosy! Jeśli natomiast hańbi kobietę to, że jest ostrzyżona lub ogolona, niechże nakrywa głowę! 7 Mężczyzna zaś nie powinien nakrywać głowy, bo jest obrazem i chwałą Boga, a kobieta jest chwałą mężczyzny. 8 To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny. 10 Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania, ze względu na aniołów.
Oczywiscie ten fragment jest troche wyciagniety z kontekstu, ale mysle ze ludzie sredniowiecznui mogli odczytywac to fragmentarycznie uznajacto za prawidlo, ze kobieta musi miec nakrycie glowy..Ale czy wedlug tego dlugie wlosy u faceta sa niehistoryczne, bo dalej w tym rozdziale pisza ze hanba dla mezczyzny jest noszenie dlugich wlosow..Oczywiscie chodzi tutaj o obrzedy zydowskie i odnosi sie to tylko do kosciola tamtego czasu ..
Uksz
Wysłany: Czw 20:19, 09 Mar 2006
Temat postu:
nie popadajmy w skrajnosci , mysle ze nie bedzie nic zlego jezeli troche wlosy beda wystawac, w koncu wlosy na glowie to nie jest nic wstydliwego i mysle ze nawet w sredniowieczu kobiety jednak pokazywaly swoje wlosy .. inaczej nei powstawalyby piesni o jasnowlosych pieknych damach i tego typu .. Czyli podsumowujac jezeli mowimy o odkrywaniu wlosow glowy to jest wszystko w porzadku
Alixana
Wysłany: Czw 18:39, 09 Mar 2006
Temat postu:
Cóż, z moich włosów to warkoczyka obecnie nie będzię
nawet ze spięciem jest problem i dlatego pytam... tylko nie każcie mi znowu zapuszczać bo tego mogę nie znieść
a czy soć strasznego się stanie jeśli włosy będą spod nakrycia wystawać? chyba nie wszystkie baby wtedy miały przepisowo długie włosy...
Uksz
Wysłany: Czw 17:50, 09 Mar 2006
Temat postu:
Ja tam bym uplotl warkoczyk albo co .. .Nie wiem cos tam sie wymysli ..Nie marwtcie sie dziewczyny bedzie dobrze, a moze nawet lepiej
kasztan
Wysłany: Czw 14:26, 09 Mar 2006
Temat postu:
jako mężczyzna nie mam pojęcia jak najlepiej to rozwiązać
ale uwazam ze tak czy siak przy każdym nakryciu głowy włosy powinny być tak ułożone aby nie wystawały spod nakrycia
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin